Aktualności

Resized_20180504_163642 (2)

Zastanawiamy się czasami, dlaczego inni nie wprowadzają zmian w swoim myśleniu, wyborach czy zachowaniu. Choć być może nad własnym zmianami lub ich brakiem zastanawiamy się rzadziej albo wcale? Dotyczyć to może postaw, poglądów, światopoglądów, wyborów, zachowań np. zdrowotnych i innych.

Dysonans poznawczy

Jednym z poznawczych czynników, który mógłby zapraszać do wprowadzenia zmiany jest dysonans poznawczy.

Cytując za Katarzyną Świątkowską „W klasycznym ujęciu Festingera dysonans poznawczy dotyczy stanu napięcia, które pojawia się w sytuacji występowania sprzeczności pomiędzy dwoma elementami poznawczymi, takimi jak wiedza, opinia, przekonanie, wartość czy potrzeba. Jest to swoiste napięcie poznawcze, które w naturalny sposób motywuje daną osobę do podjęcia prób jego zredukowania poprzez zmianę jednego ze sprzecznych elementów, dodanie nowego elementu konsonansowego (spójnego) lub pomniejszenie ważności elementów dysonansowych. Dysonans poznawczy jest tym większy, im ważniejsze dla danej osoby są jego sprzeczne elementy. Uczeń Festingera, Elliott Aronson, rozwinął teorię swojego nauczyciela poprzez dodanie do niej i podkreślenie znaczenia oczekiwań jednostki oraz jej koncepcji siebie w powstawaniu relacji dysonansowych. Według Aronsona większość ludzi dąży do podtrzymywania wysokiej samooceny poprzez postrzeganie siebie jako osoby dobrej i mądrej. Wyjątek stanowią osoby o obniżonej samoocenie, u których dominować może potrzeba samopotwierdzania, pozwalająca zachować spójne i przewidywalne Ja. Klasyczny przykład relacji dysonansowej stanowi sytuacja palenia papierosów, w której według Festingera dysonans wywołany jest rozbieżnością pomiędzy wiedzą o paleniu papierosów oraz wiedzą o tym, że palenie powoduje raka. Aronson doprecyzowuje psychologiczną zależność tych elementów poprzez odniesienie ich do przekonania danej jednostki o tym, że jest rozsądną osobą. Napięcie związane z występowaniem dysonansu poznawczego jest dla jednostki niekomfortowe, w związku z czym w sposób naturalny motywuje ją do podejmowania prób jego redukcji. Jeżeli jeden z elementów dysonansowych stanowi postawa, napięcie zredukować można poprzez jej zmianę” [1 s. 5].

Czyli, ujmując rzecz najkrócej, dysonans poznawczy to poczucie dyskomfortu, spowodowane pojawieniem się dwóch sprzecznych elementów poznawczych, np. sprzecznych informacji, danych czy wniosków. Czyli gdy np. na jakiś temat czy o jakiejś osobie myślimy w określony sposób i konfrontujemy to z nowymi informacjami, które do nas dochodzą, a są sprzeczne z naszym dotychczasowym poglądem, doświadczamy dysonansu, który budzi dyskomfort. To, co możemy wówczas zrobić, to odrzucić nowe informacje i pozostać “przy swoim” lub przyjąć je, zmieniając swój dotychczasowy pogląd. Dysonans poznawczy może pojawić się także wtedy, gdy nasze działania nie są zgodne z naszymi poglądami. Jak człowiek radzi sobie z dyskomfortem, jaki wywołuje dysonans poznawczy? Pomocne są trzy różne działania:

  1. a) podjęcie próby usprawiedliwienia swojego zachowania przez zmianę jednego z elementów sprzecznych,
  2. b) próbę usprawiedliwienia zachowania przez dodanie jakiegoś zgodnego elementu,
  3. c) zmianę swojego zachowania, tak aby było ono zgodne, z tym, co zrobiliśmy [2].

Mechanizmy obronne

Dyskomfort psychiczny jest trudnym doświadczeniem, szczególnie gdyby miał utrzymywać się przez dłuższy czas. Pomocne w takich stanach bywają psychologiczne mechanizmy obronne. Twórcą pojęcia „mechanizmy obronne” jest Zygmunt Freud, są to najkrócej rzecz ujmując, metody radzenia sobie z wewnętrznymi konfliktami w celu ochrony osobowości, zmniejszenia lęku, frustracji i poczucia winy. Na ogół są one nawykowe i nieuświadomione. Do mechanizmów obronnych zalicza się m.in. zaprzeczenie, wyparcie, tłumienie, projekcje, przemieszczenie, formowanie reakcji, regresję, fiksację, racjonalizację.

W literaturze spotyka się różne klasyfikacje mechanizmów obronnych, według różnych kryteriów, m.in. ich funkcji, struktury czy determinant zachowania oraz kontekstu rozwojowego. Szerszy opis kryteriów podziału mechanizmów obronnych w literaturze polskiej znajdzie Czytelnik m.in. w publikacji Patryka Hajdo [3].

W praktyce terapeutycznej obserwuję, że mechanizmem obronnym, który bywa często stosowany w dysonansie poznawczym jest racjonalizacja. Racjonalizacja – w psychologii rozumiana jest jako pozornie racjonalne uzasadnianie, po fakcie swoich decyzji i postaw, kiedy prawdziwe motywy pozostają ukryte, często także przed własną świadomością. Dwie typowe odmiany racjonalizacji zostały nazwane „kwaśnymi winogronami” i „słodkimi cytrynami”. Polega to na tym, że stosujący ten mechanizm ma tendencje do „osładzania” zwiększania wartości, pozytywnego uzasadniania tego co jest mu dostępne lub własnego wyboru a „zakwaszania” pomniejszania wartości, znaczenia tego co jest poza zasiewem lub z czym się nie zgadza. Przykładem z życia jest interpretacja wyborów sprzed lat jednej z osób, która mając małe dziecko kupiła mały trzydrzwiowy samochód, mówiąc, że najlepsze są małe trzydrzwiowe samochody, bo łatwo nimi wszędzie zaparkować, mało palą, a to, że z tyłu samochodu nie ma drzwi, jest bardzo bezpieczne dla dziecka, ono z niego nie wyjdzie samo. Po roku ta sama osoba mały samochód sprzedała i kupiła duży pięciodrzwiowy, mówiąc tak: „Najlepsze są duże, pięciodrzwiowe samochody, bo są bezpieczne, z parkowaniem nie ma problemu, bo przecież są parkingi strzeżone, natomiast drzwi z tył ułatwiają wyjmowanie dziecka, a przecież można te drzwi zablokować”.

Tak więc dysonans poznawczy oraz mechanizmy obronne, w tym szczególnie mechanizm racjonalizacji, mogą utrudniać zmianę zdania, opinii czy przekonania. A nasze opinie budujemy w oparciu o dostępne nam informacje, co wiąże się z dwoma obszarami: pierwszy – to procesy poznawcze zaangażowane w procesie pozyskiwania, rozumienia i przyswajania informacji, a drugi – to zawartość informacji.

Procesy poznawcze

W ramach procesów poznawczych wyróżnia się: elementarne oraz złożone procesy poznawcze. Do elementarnych procesów poznawczych zalicza się: uwagę, percepcję, pamięć, oraz kontrolę poznawczą/funkcje wykonawcze, czyli aktywność umysłową sterującą przebiegiem procesów poznawczych. Natomiast złożone procesy poznawcze to: myślenie i język. Pojęcie „myślenie” może być wieloznacznie definiowane. Najczęściej myślenie jest definiowane, jako „procesy zaangażowane w tworzeniu modelu rzeczywistości, po to by dokonywać różnych przekształceń na tym modelu, a nie na realnej rzeczywistości” [4]. W psychologii poznawczej spotyka się utożsamianie myślenia z rozwiązywaniem problemów, wnioskowaniem, rozumowaniem dedukcyjnym, indukcyjnym itp. Według innych nurtów wyróżnia się myślenie: logiczne, konkretne, abstrakcyjne, formalne itd. Do podstawowych operacji myślenia zalicza się także procesy analizy i syntezy. Podział myślenia uwzględniający procesy analizy i syntezy, myślenia logicznego, konkretnego i abstrakcyjnego a także dynamiki myślenia jest wykorzystywany w badaniach diagnostycznych procesów i zaburzeń myślenia stosowanych w ramach badań psychologicznych na oddziałach psychiatrii i neurologii. Nadmienię, że od blisko 40 lat przeprowadzam tego typu badania diagnostyczne w ramach praktyki klinicznej.

Informacje

Poza wymienionymi procesami poznawczymi pozostają możliwości dostępu do informacji, w oparciu o które budujemy nasze poglądy, przekonania i dokonujemy wyborów. A w tym obszarze nie ma jednoznaczności, bo docierają do nas informacje z różnych źródeł, czasami z odmiennymi faktami na ten sam temat lub różnymi akcentami na te same fakty. Poza tym otrzymujemy też fake newsy i bywamy poddawani manipulacji. Nie jest więc łatwo w tym chaosie się odnaleźć wykorzystując nasze procesy poznawcze, nie tylko kulturowo, ale też biologicznie uwarunkowane. Bo np. informacje z dużą dozą abstrakcji mogą być niedostępne poznawczo dla osób korzystających głównie z myślenia konkretnego, a przekazy zbyt konkretne mogą okazać mało interesujące dla osób mających możliwości i preferencje do myślenia abstrakcyjnego. Przy czym jednym łatwiej przychodzi analizowanie, inni mają zdolności lub/i tendencję do syntezy.

Podsumowanie

Można zadać pytanie: czy kolejność treści w tekście nie jest odwrócona? Bo dysonans poznawczy i mechanizm racjonalizacji wydają się być wtórne do zdobywania informacji w oparciu o elementarne i złożone procesy poznawcze. Odpowiadając – kolejność jest odwrócona w tym sensie, że nie biegnie od nitki do kłębka, lecz odwrotne – od kłębka do nitki, a właściwie do wielu nitek. Zastanawiamy się czasami, dlaczego ktoś nie zmienia zdania, gdy np. mówi, albo powtarza za kimś, że czarne jest białe, a my mu wyjaśniamy i udowadniamy, że tak nie jest. Bo zmiana zdania, opinii czy przekonania wiązałaby się ze zmianą na różnych poziomach i w różnych obszarach, np. dysonansu poznawczego, mechanizmów obronnych (np. racjonalizacji) oraz elementarnych i złożonych procesów poznawczych. A przy tym procesy poznawcze nie funkcjonują w izolacji od procesów emocjonalnych, bo jak powszechnie wiadomo, jedne wpływają na drugie. Emocje mogą mieć wpływ na odbiór i interpretacje informacji, a różnego rodzaju informacje wpływają na nasze emocje. Tak więc dla jednych białe jest białe, czarne jest czarne, a dla innych białe pozostaje czarne. I każdemu z przekonań towarzyszyć może odmienny stan emocjonalny.

Małgorzata Talarczyk

Dr Małgorzata Talarczyk – specjalista psychologii klinicznej, psychoterapeuta – Certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, terapeuta systemowy i rodzinny, konsultant psychologii klinicznej dziecka – Certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Wybrane źródła:

  1. Świątkowska K.: W poszukiwaniu skutecznych metod profilaktyki zaburzeń odżywiania – wykorzystanie indukcji dysonansu poznawczego. Przegląd literatury. Psychiatria 2021; journalis.viamedica.pl.
  2. Aronson E, Wilson TD, Akert RM.: Psychologia społeczna. Serce i umysł. Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 1994.
  3. Hajdo P. Klasyfikacje mechanizmów obronnych jako próba uporządkowania obronnego aspektu funkcjonowania ego. Psychiatria i Psychoterapia 2007. Tom 3, nr 4; s. 37-48.
  4. https://pl.wikipedia.org/wiki/Procesy_poznawcze

Fot. M. Talarczyk /z archiwum Autorki/