Aktualności

foto

Rozmawiamy z dr Joanną Plak-Warecką, naukowcem, badaczką, specjalistką polityki senioralnej i kwestii społecznych, autorką książek i wielu artykułów o systemach emerytalnych i innych zagadnieniach społecznych i ekonomicznych, ekspertką merytoryczną w projektach współfinansowanych ze środków unijnych. Obecnie jest zatrudniona w Instytucie Badań Edukacyjnych na stanowisku eksperta merytorycznego.

  • Reforma emerytalna goni reformę, jak to u nas. Ile już było tych reform? Liczy Pani? Rząd Buzka przeprowadził poważną reformę emerytalną, uruchomił OFE, Otwarte Fundusze Emerytalne i wprowadził dodatkowe filary. Sporo osób się tam wpisało. Potem najpierw rząd Tuska przejął część pieniędzy z OFE, przerzucił do ZUS, co oburzyło opozycję, czyli obecny rząd partii Kaczyńskiego, który zresztą zrobił dokładnie to samo i przejął resztę z OFE, która tam jeszcze została. Czy Polacy potrafią jeszcze raz uwierzyć w reformy emerytalne? Chyba trzeba poczekać na kolejne pokolenie…

Dużo zmian w polskim systemie emerytalnym przyniósł 1999 rok. Wówczas powstały Otwarte Fundusze Emerytalne (OFE) zarządzane przez Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE) i Pracownicze Programy Emerytalne (PPE), dzięki czemu system emerytalny zyskał strukturę wielofilarową; ponadto ZUS założył ubezpieczonym indywidualne konta emerytalne; powiązano wysokość emerytury z wpłaconymi składkami (system oparty na zdefiniowanej składce) i wprowadzono kapitał początkowy. W 2004 roku pojawiły się Indywidualne Konta Emerytalne (IKE). W 2011 roku, w ramach indywidualnych kont ZUS, wydzielono subkonta dla członków OFE; została również znacząco obniżona wysokość składki przeznaczonej na Otwarte Fundusze Emerytalne. W 2012 roku pojawiły się Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). 2013 rok przyniósł deklarację podwyższenia i wyrównania wieku emerytalnego dla obu płci – docelowo do 67 lat. W 2014 roku zniesiono obowiązek przynależności do OFE i ponownie obniżono, i tak już niską, składkę. W 2017 roku nastąpił powrót do „starego” wieku emerytalnego, tj. 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. W 2019 roku wprowadzono Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK). Reformy emerytalne w Polsce po 1999 roku cechuje chaotyczność i brak konsekwencji. Kolejne ekipy rządzące zmieniają decyzje swoich poprzedników, w odpowiedzi na bieżące oczekiwania społeczne, bez uwzględnienie długookresowych skutków dla gospodarki. Przykładem są regulacje dotyczące wieku emerytalnego – uzasadniona gospodarczo decyzja z 2013 roku o podwyższeniu i zrównaniu wieku emerytalnego, wzorem innych państw wysokorozwiniętych oraz późniejsza z 2017 roku, gdzie jako jedyny kraj europejski obniżyliśmy wiek emerytalny, zapowiadając jednocześnie wprowadzenie kolejnych rozwiązań umożliwiających wcześniejsze przejście na emeryturę, bo tego oczekiwał suweren. Z kolei decyzje rządzących dotyczące OFE sprawiły, że Polacy utracili zaufanie do państwa, które ich zdaniem ukradło pieniądze przez nich gromadzone. To przełożyło się na stosunkowo małe zainteresowanie Pracowniczymi Planami Kapitałowymi, wprowadzonymi wiele lat później, w obawie że sytuacja się powtórzy i podzielą one los OFE.

  • Polski emeryt, to biedny emeryt. I lepiej chyba nie będzie. A może jednak?…

Odpowiadając na to pytanie, należy wspomnieć o stopie zastąpienia, czyli stosunku między średnim wynagrodzeniem, a przeciętną nowo przyznaną emeryturą (wyrażonym w procentach). W 2014 roku stopa zastąpienia wyniosła 52,5%; w 2015 r. – 50,3%, w 2016 r. – 49,2%, w 2017 r.- 45,5%, w 2018 r. – 43,1%, w 2019 r. – 43,6%; w 2020 r. już tylko 42,4%. W ciągu 6 lat średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 1517,09 zł (z 4 139,42 zł do 5 656,51 zł); zaś emerytura w tym okresie wzrosła jedynie o 225,37 zł (z 2 174,63 zł do 2 400 zł)[1], co przełożyło się na zauważalny spadek stopy zastąpienia. W powiązaniu z galopującą inflacją, rosnącymi cenami żywności, opłat, leków, usług; przeciętny polski emeryt, bazujący jedynie na świadczeniu emerytalnym wypłacanym z obligatoryjnych filarów[2], pozostanie biednym emerytem.

  • Jakie szanse na polskim rynku emerytalnym ma oferta prywatnych emerytur i na czym to polega?

Polski system emerytalny ma strukturę trójfilarową[3]. Pierwszy i drugi filar jest obowiązkowy, trzeci (prywatny) ma charakter dobrowolny. Emerytury z filarów obowiązkowych nie zapewnią godnego życia na emeryturze, stąd zalecane jest gromadzenie oszczędności także w ramach trzeciego filara, co zwiększa szansę na uzyskanie stabilności finansowej i utrzymanie względnie dobrego standardu życia na starość. Wysokość składki z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia emerytalnego wynosi 19,52% pensji brutto. Może być ona rozdysponowana na dwa sposoby: 1). Całość jest przekazywana do ZUS (12,22% trafia na konto w ZUS – I filar; 7,3% na specjalne subkonto – II filar – te środki są dziedziczone) 2). Część składki jest przekazywana do ZUS, a część do otwartych funduszy emerytalnych (OFE) prowadzonych przez instytucje finansowe (12,22% trafia do ZUS – I filar; 4,38% trafia na subkonto ZUS – II filar; 2,92% trafia do OFE – II filar; środki z drugiego filara podlegają dziedziczeniu). Osoby, które zdecydowały się przekazywać część środków do OFE, na 10 lat przed emeryturą muszą rozpocząć stopniowe przekazywanie ich na subkonto w ZUS. Finalnie emerytura z dwóch filarów jest wypłacana przez ZUS. Osoby zainteresowane gromadzeniem oszczędności w ramach III filara, mają do wyboru: produkty umożliwiające samodzielne gromadzenie środków na starość, czyli Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) i Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) oraz produkty uwzględniające udział pracodawcy: Pracownicze Programy Emerytalne (PPE) i Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK).

Zarówno IKE, jak i IKZE mogą założyć osoby fizyczne, które ukończyły 16 lat. Limit wpłat na IKE w 2022 r wynosi 17 766 zł, limit wpłat na IKZE w 2022 r. wynosi 7 106,40 zł, a dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą – 10 659,60 zł. Środki wypłacane z IKE, po osiągnięciu 60 lat (lub 55 lat w przypadku uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury), są zwolnione z 19% podatku od zysków kapitałowych. W przypadku IKZE składki są odliczane od podstawy opodatkowania, wypłata zgromadzonych środków jest obciążona zryczałtowanym podatkiem dochodowym w wysokości 10%. Pieniądze z IKZE można wypłacić po osiągnięciu 65 lat. Środki zgromadzone na IKE i IKZE podlegają dziedziczeniu.

PPE i PPK tworzą pracodawcy, przy czym utworzenie i prowadzenie PPE nie jest obligatoryjne. Udział pracownika w obu programach jest dobrowolny. Składkę podstawową wpłacaną do PPE opłaca pracodawca (max do 7% wynagrodzenia), pracownik może opłacać składkę dodatkową (w 2022 r. limit wynosi 26 649 zł). Składka podstawowa wpłacana do PPK wynosi 1,5% wynagrodzenia po stronie pracodawcy i 2% po stronie pracownika; składka dodatkowa, odpowiednio: do 2,5% i do 2% wynagrodzenia. W przypadku PPK uczestnik może liczyć na dopłaty od państwa, w wysokości: 250 zł (jednorazowa opłata powitalna) i 240 zł (dopłata roczna). Udział w PPE nie wiąże się z publicznymi dopłatami. Wypłata środków z PPK następuje po ukończeniu 60. roku życia; jednak można wypłacić środki wcześniej, w następujących przypadkach: 1). Dokonanie zwrotu/wypłaty wszystkich środków, z obowiązkiem zapłacenia podatku 2). Wypłata do 100% środków na pokrycie wkładu własnego przy kredycie hipotecznym – z obowiązkiem zwrotu 3). Wypłata do 25% środków w razie poważnej choroby, także współmałżonka lub dziecka. Wypłata środków z PPE następuje po ukończeniu 60 lat lub po osiągnięciu 55 lat, jeśli uczestnik nabył uprawnienia do wcześniejszej emerytury. Wcześniejsza, opodatkowana wypłata, jest możliwa jedynie w sytuacji likwidacji PPE. Zarówno środki z PPE, jak i PPK podlegają dziedziczeniu.

Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że rośnie liczba środków znajdujących się na IKE i IKZE. Na koniec 2020 r. na 742 tysiącach Indywidualnych Kont Emerytalnych zgromadzono 11,9 mld zł (wzrost o 1,7 mld zł w porównaniu z ubiegłym rokiem), a na 408 tysiącach Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego – 4,6 mld zł (wzrost o 1,3 mld zł w porównaniu z ubiegłym rokiem)[4]. Z kolei, według danych udostępnionych przez Polski Fundusz Rozwoju, wynika że na koniec maja 2021 r. z Pracowniczych Programów Emerytalnych i Pracowniczych Planów Kapitałowych korzystało 2,9 miliona osób.

  • Seniorzy zainteresowani są także innymi ofertami, np. polisami na dożycie. Na czym to polega?

Ubezpieczenie na dożycie jest rodzajem polisy terminowej, w ramach której zagwarantowana jest wypłata zgromadzonych środków na koniec trwania umowy, czyli w momencie osiągnięcia (dożycia) wieku/momentu określonego w umowie. Jeśli wcześniej dojdzie do nieszczęśliwego wypadku i śmierci, środki nie zostaną wypłacone osobom uposażonym. Jest to zatem rodzaj ubezpieczenia, który może być traktowany jako dodatkowe źródło dochodów na emeryturze, o ile posiadacz polisy dożyje tego momentu. W związku ze stosunkowo małą popularnością tego rodzaju polis, towarzystwa ubezpieczeniowe wprowadziły do swojej oferty produkt rozszerzony o nazwie: ubezpieczenie na życie i dożycie, który nie tylko umożliwia uzyskanie zgormadzonych środków w momencie dożycia wieku określonego w umowie, ale również zabezpiecza bliskich ubezpieczonego na wypadek jego przedwczesnej śmierci, czyli zgonu do którego dojdzie w trakcie trwania umowy.

Ciekawą propozycją ubezpieczenia, adresowaną do osób, w przedziale wiekowym 55-75 lat, jest ubezpieczenie Start 55[5], oferowane przez NNLife TUnŻiR S.A.(wcześniej MetLife). Celem ubezpieczenia jest nie tylko zabezpieczenie bliskich na wypadek zgonu posiadacza polisy, ale również ochrona na wypadek innych zdarzeń, uwzględnionych w dodatkowych opcjach (dopasowanych do potrzeb i możliwości finansowych). Ochronę można rozszerzyć o następujące dodatkowe opcje: ubezpieczenie rentowe z tytułu niezdolności do samodzielnej egzystencji, ubezpieczenie na wypadek diagnozy złośliwego nowotworu i innej zmiany nowotworowej, ubezpieczenie na wypadek hospitalizacji i operacji po wypadku lub chorobie, ubezpieczenie na wypadek trwałego inwalidztwa wskutek nieszczęśliwego wypadku, gwarancja opłacania składek na wypadek śmierci lub całkowitego i trwałego inwalidztwa Ubezpieczającego.

  • Od dawna na Zachodzie funkcjonuje oferta tzw. odwróconej hipoteki skierowana do mieszkańców miast, raczej. Chodzi o wykupywanie ich mieszkań w zamian za comiesięczne świadczenie i możliwość zamieszkiwania do końca życia. Jak to wygląda w Polsce. Czy to korzystne, Pani zdaniem, rozwiązanie?

Odwrócona hipoteka jest oferowana w dwóch modelach: sprzedażowym – jako renta dożywotnia i kredytowym – jako odwrócony kredyt hipoteczny[6]. Żaden bank polski nie ma w swojej ofercie odwróconego kredytu hipotecznego, więc polscy emeryci mają możliwość skorzystania jedynie z renty dożywotniej, oferowanej przez fundusze hipoteczne. Oferta jest skierowana do osób w wieku 65+, będących właścicielami nieruchomości, w szczególności zlokalizowanych w dużych miastach. Mogą oni uzyskać prawo do dożywotniej wypłaty comiesięcznego dodatkowego dochodu w zamian za przeniesienie własności nieruchomości w drodze aktu notarialnego z jednoczesnym zachowaniem prawa do zamieszkania w niej (prawo dożywotniego użytkowania mieszkania). Jakie są pozostałe zalety skorzystania z tego rozwiązania? Świadczenie podlega corocznej waloryzacji i jednocześnie nie jest opodatkowane, fundusz przejmuje opłaty związane z ubezpieczeniem nieruchomości/podatkiem od nieruchomości/użytkowaniem wieczystym, mieszkanie/dom mogą zostać wynajęte i przynosić dodatkowe korzyści finansowe. Wysokość renty dożywotniej jest uzależniona m.in. od wieku i płci zawierającego umowę oraz wartości nieruchomości. Renta dożywotnia może być zatem korzystna w szczególności dla samotnych osób, posiadających duże nieruchomości zlokalizowane w miastach wojewódzkich. Należy podkreślić, że średnia wartość świadczenia to 1000 zł, jednak zdarzały się również wypłaty w wysokości 5000 zł miesięcznie.

  • Na początku wprowadzania odwróconej hipoteki zdarzały się oszustwa. Czy było dużo takich przypadków? Jak się skończyły te sprawy, czy oszukani starsi ludzie doczekali sprawiedliwości, czy mieli się gdzie podziać?

Oszustwom sprzyja brak regulacji prawych dedykowanych rentom dożywotnim. Fundusze hipoteczne, oferujące ten produkt, działają w oparciu o przepisy Kodeksu Cywilnego, jednak nie jest sprawowany nadzór nad ich działalnością. Nieregulowany rynek skłania do nadużyć. Trzeba podkreślić, że funkcjonują na nim fundusze hipoteczne, które działają w oparciu o wysokie standardy i świadczą usługi wysokiej jakości, jednak aż 99% umów jest zawieranych z podmiotami niewyspecjalizowanymi i osobami fizycznymi, które często manipulują osobami starszymi i żerują na ich niewiedzy. Z danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych wynika, że co piąta taka umowa była unieważniana z powodu licznych nieprawidłowości i zapisów szkodliwych dla seniora. Niestety część seniorów na skutek zawarcia umowy znalazła się w złym położeniu. Np. wypłacane środki były pomniejszane o czynsz lub w inny sposób zaniżano wartość wypłat z tytułu zawartej umowy, wynajmowano pokój w mieszkaniu przy osobie starszej bez jej wiedzy i zgody (fundusze stają się właścicielami mieszkań już z chwilą podpisania umowy, a nie dopiero po śmierci klienta), pozbawiano spadkobierców pierwszeństwa pierwokupu. Brak odrębnych regulacji prawnych, jak również niska świadomość seniorów na temat przysługujących im praw wpływała na fakt, że ciężko było im dochodzić sprawiedliwości.

  • Czy kwestia odwróconej hipoteki zyskała jakieś prawne gwarancje, by zwiększyć poczucie bezpieczeństwa u seniorów, którzy chcą się na to zdecydować?

Prawne gwarancje zyskał odwrócony kredyt hipoteczny – „Ustawa o odwróconym kredycie hipotecznym” z 23 października 2014 roku. Jednak żaden bank polski nie zdecydował się wprowadzić tego produktu do swojej oferty. Umowa renty dożywotniej, zawarta z funduszem hipotecznym, nie jest uregulowana odrębnymi przepisami prawa. Opiera się ona na Kodeksie Cywilnym (instytucja dożywocia – art.908-916 KC lub umowa renty – art.903-907 KC).

  • Jaka jest obecnie oferta odwróconej hipoteki na rynku? Ilu emerytów korzysta z odwróconej hipoteki?

Tak jak wspomniałam wcześniej, w Polsce można skorzystać z możliwości zawarcia umowy z funduszem hipotecznym, w zakresie rety dożywotniej. Taki produkt znajduje się w ofercie Funduszu Hipotecznego Familia[7] lub Funduszu Hipotecznego Dom[8].

Według danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych, w latach 2010-2020 zostało zawartych 1000 umów z funduszami hipotecznymi w zakresie renty dożywotniej. Jest to bardzo znikoma liczba, mogąca świadczyć o nieznajomości produktu, jak również o dużych obawach seniorów przed utratą mieszkania. Warto podkreślić, że większą popularnością cieszy się umowa renty dożywotniej zawarta z osobami prywatnymi – sąsiadami, członkami rodzin, opiekunami. W latach 2010-2020 zawarto 80 000 takich umów.

  • Czy zna Pani kogoś, kto skorzystał z oferty odwróconej hipoteki? Zadowolony jest?

Niestety żadna z osób, które znam, nie skorzystała z takiej oferty. Jako główne przyczyny podają: chęć pozostawienia nieruchomości w spadku swoim dzieciom i wnukom, jak również obawę, czy nie zostaną oszukani. Znam natomiast samotnych seniorów, którzy zdecydowali się przekazać nieruchomość osobom sprawującym nad nimi opiekę w środowisku domowym. Nie zawarli jednak pisemnej umowy. Póki co te układy funkcjonują, ale nie ma żadnej gwarancji. jak sytuacja będzie wyglądała w przyszłości.

Joanna Plak-Warecka

Joanna Plak-Warecka, dr nauk humanistycznych w zakresie nauk o polityce, absolwentka Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego, studiów podyplomowych z zakresu geriatrii i opieki długoterminowej w Medycznym Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz studiów podyplomowych z zakresu Public Relations w badaniach naukowych w Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie. Posiada doświadczenie w pracy na rzecz: instytucji badawczych, instytucji szkolnictwa wyższego, instytucji rynku pracy, organizacji pozarządowych. Doświadczony wykładowca akademicki, trener, ekspert merytoryczny i koordynator w projektach unijnych. Pełniła funkcję krajowego koordynatora ds. EURES (Europejskie Służby Zatrudnienia) z ramienia OHP. Posiada doświadczenie w zarządzaniu zespołami w strukturze rozproszonej. Jej zainteresowania badawcze obejmują: gerontologię społeczną, politykę społeczną wobec starości i ludzi starych, ubezpieczenia społeczne (w szczególności ubezpieczenia emerytalne), włoską politykę społeczną. Autorka trzech monografii, redaktor naukowy dwóch monografii, autorka ponad 100 artykułów poświęconych tematyce społeczno-ekonomicznej, pięciu kontentów naukowych, dwóch raportów, jak również jednej recenzji naukowej.

[1] Źródło: „Stopa zastąpienia – czy Polska spełnia standardy Międzynarodowej Organizacji Pracy?” Ekspertyza Instytutu Emerytalnego, 2021 r.

[2] W dalszej części wywiadu zostaną przedstawione informacje nt. wielofilarowej struktury polskiego systemu emerytalnego.

[3] Źródło: https://cuk.pl/porady/polski-system-emerytalny-obecnie, dostęp 17.08.2022

[4] Źródło: https://pieniadze.rp.pl/emerytura/art17471641-polacy-maja-coraz-wiecej-pieniedzy-w-ike-i-ikze, dostęp: 17.08.2022

[5] Źródło: https://www.metlife.pl/zycie_zdrowie/start_55/, dostęp 16.08.2022

[6] Źródło: https://www.familiasa.pl/odwrocona-hipoteka, dostęp: 16.08.2022

[7] Źródło: https://www.familiasa.pl/renta-dozywotnia?gclid=EAIaIQobChMIzqu9jcrL QIVBgCiAx1PkwS6EAAYASAAEgKgt_D_BwE, dostęp 16.08.2022

[8] Źródło: https://funduszhipoteczny.pl/, dostęp 16.08.2022